Zaniepokojeni przyjaciele, którzy od prawie miesiąca nie widzieli Brytyjki, w końcu odnaleźli ją w szpitalu w Walencji.
Zaginięcie Caz Williams, lat 66, zgłosiła jej sprzątaczka basenowa, kiedy zauważyła nieotwierane rachunki i ostrzeżenia, że z powodu nadmiernego zużycia, dostęp do wody może zostać odcięty.
Przyjaciele zdali sobie wtedy sprawę, że ostatni raz widzieli Caz 22 listopada, a późniejsze dochodzenie wykazało, że jej samochód znaleziono porzucony w mieście Benissa, a następnie zabrany został on przez policję. Benissa była także miejscem, gdzie kobieta ostatni raz używała swojej karty bankomatowej – wypłaciła ona gotówkę z bankomatu.
W końcu, przyjaciele dotarli do centrum medycznego w Benissa, które ujawniło, iż Caz zemdlała i została zabrana do szpitala w Denia, gdzie otrzymała leczenie. Jednak wierząc, iż została ona wypuszczona, ślad po niej zaginął. Obawiając się najgorszego, przyjaciele apelowali zarówno poprze sieci społecznościowe jak i poprzez kampanię e-mailową – robili wszystko by ją zlokalizować.
Tego samego wieczora pracownik socjalny w szpitalu w Denia, który pomagał Caz, skontaktował się z przyjaciółmi kobiety, aby poinformować ich, że Caz nie została w rzeczywistości wypuszczona ze szpitala, ale przeniesiona do szpitala La Fe, gdzie była leczona z powodu białaczki.
Na szczęście, cała sprawa posiada szczęśliwe zakończenie – kobieta zostanie wypuszczona do domu w ciągu tygodnia, gdzie zajmą się nią jej przyjaciele.
Komentarz do “Zaginiona Brytyjka bezpieczna w szpitalu w Walencji”
Wygląda jak by piła tydzień 🙂 haha